13 posterunek –33– Samice

Kasi i Czarkowi przerywa grę w karty bezdomny Janek, który twierdzi, że ucieka przed żoną i w tym celu ukrywa się najpierw w szafie, a później w celi. Żona istotnie się pojawia i chce przeprosić męża za to, że go biła. Janek jednak się nie ujawnia. Przy okazji wychodzi na jaw, że Janek ma dom pod Warszawą. Arnie i Stępień przychodzą z manifestacji "kochających inaczej" w nie najlepszych nastrojach. Arnie ucharakteryzowany na kobietę wraz z Zofią (II) przebraną za mężczyznę i Pershingiem ubranym jak suka wraca, skąd przybył.
Na posterunek natomiast zgłasza się transwestyta, skarżąc się na to, iż był napastowany przez zboczeńca. Jego śmiałe zachowanie w stosunku do Czarka nie podoba się Kasi. "Kobieta" zostaje zamknięta wraz z bezdomnym Jankiem, który jest z tego powodu szczęśliwy, kiedy jednak przekonuje się, że to mężczyzna pragnie wydostać się z celi. Podobnego szoku doznaje przybyły w międzyczasie komendant, kiedy widzi sztuczną pierś transwestyty. Zaczyna więc "sprawdzać" piersi innym kobietom: Zofii (II) i jednej z interesantek. Ponieważ Arnie zgubił Pershinga, Kasia i Czarek przekonują komendanta, że odgłosy dochodzące z jego gabinetu to szczekanie jego pupilka. Tak naprawdę kryje się za nim Stępień, ale komendant daje się nabrać. Sytuacja nieco się komplikuje, kiedy zjawiają się kolejne osoby skarżące się na psa gryzącego przechodniów w parku, którego goni ubrany na czarno mężczyzna. Arniemu wreszcie udaje się dopaść zwierza, którego musi wyławiać ze stawu i wtedy to zaczyna podejrzewać, że jednak jest suką. Owym zboczeńcem napastującym transwestytę okazuje się być, nieświadomy tego, kogo napastuje, Luksus. (opis odcinka jest autorstwa Daniela Jabłońskiego i pochodzi ze strony http://www.danieljablonski.topnet.pl).





Produkcja: 1998
Premiera TV: 1998

Reżyseria:


Muzyka:


Obsada:
Czarek

Stępień

komendant

Kasia

Zofia

Arnie

Luksus

bezdomny Janek

transwestyta

emeryt

żona bezdomnego Janka

interesantka

i inni.


05.170817

(POL) polski,


- BRAK DODATKOWYCH ILUSTRACJI -

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz